Mieszkaniec Nowicy, zięć Łukasza Michniaka (1919-2008). Dziadek teścia, jego ojciec Andrzej Michniak (ur. 1889 w Nowicy) jak i bracia Jan (1924-1998) i Dymitr (ur.1934) zajmowali się wyrobem drobnych przedmiotów z drewna. Dzięki zachowanemu wywiadowi z 18 listopada 1962 r. przeprowadzonemu z Łukaszem Michniakiem przez Halinę Piasecką z ramienia Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej z Lublina [1], do którego udało mi dotrzeć podczas kwerendy, dowiadujemy się, że w wieku 13 lat zaczął samodzielnie wyrabiać „deszczułki” do krojenia mięsa, formy na masło w kształcie baranków (popularne w okresie Wielkanocy) a także łyżki strugane: warszawskie i półwarszawskie.
Foremki na masło w kształcie baranka, w produkcji których od lat specjalizuje się Andrzej Gazda, wykonuje się z drzewa lipowego. Zaczyna się o przygotowania odpowiedniej grubości desek, a później tnie się je na takie wielkości przyszłych dwóch cześci formy.
Po wybraniu przez frezy środka baranka, ręcznie rzeźbi się “węłnę”, za pomocą różnej wielkości dłutek. Dwie połówki łączy się za pomocą malutkich kołeczków wbijanych mlotkiem w obrzeża formy, przeważnie trzeba je jeszcze wyprofilować za pomocą ostrego noża, następnie czyści się je na papierze ściernym.
Andrzej Gazda jest jednym z głównych bohaterów fimu o tych drewnianych formach na masło w kształcie baranka, niezwykle popularnych w okresie wielkanocy
[1] Badania wykonywane były pod kierunkiem profesora Romana Reinfussa z nieistniejącej dziś Katedry Etnografii i Etnologii Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Przeprowadzane były w Nowicy, Leszczynach i Kunkowej przez okres 1,5 miesiąca w terminie od maja 1962 r. do lutego 1966 r.
Regina Pazdur